Aneta Prymaka-Oniszk - Kamienie musiały polecieć
Opowiada, wyjaśnia, weryfikuje i oburza – tak w skrócie można opisać reportaż “Kamienie musiały polecieć. Wymazywana przeszłość Podlasia”, którego autorką jest Aneta Prymaka-Oniszk. Ta oparta na historii jednej rodziny książka jest przystępnym zarysem historii Podlasia.
Punktem wyjścia reportażu jest śmierć dziadka autorki z rąk partyzantów Armii Krajowej, a konkretnie - przekazywana z pokolenia na pokolenie historia rodzinna z tym związana. Temat o kontrowersyjnym charakterze, ale zdecydowanie wart zgłębienia.
Autorka dość szybko dochodzi do wniosku, że wiele rzeczy w historii rodowej ma drugie dno. I jest ono ściśle związane z historią całego regionu. Dlatego czytelnik może tu znaleźć wiele historii, które - choć odmienne - splatają się w jedną narrację.
Dobra sytuacja materialna przodków rodziny przed bieżeństwem i ich próby ustatkowania się już po powrocie z niego.
Propaganda “Polski dla Polaków” dwudziestolecia międzywojennego niechętna wobec ludności prawosławnej.
Domniemana sympatia ludności ruskiej wobec Armii Czerwonej.
Dzielenie wsi granicą państwową praktycznie z dnia na dzień.
Białoruskie ruchy separatystyczne.
Ataki partyzantów Armii Krajowej na prawosławnych obywateli już po zakończeniu wojny.
W tym wszystkim nawet dobrze znane autorce opowieści rodzinne okazują się do pewnego stopnia przeinaczone - jak chociażby domniemany żołnierz polskiej armii, który w rzeczywistości był członkiem jednostki związanej z niepodległą Białorusią… Wszystko to nadaje kolorytu podjętej przez autorkę próbie zrozumienia sposobu, w jaki narracja mniejszości prawosławnej na Podlasiu została stłamszona, a potem wręcz zapomniana.
Nie sposób zwięźle streścić wszystkich wątków i zawiłości opisanych przez autorkę. Jednak z pewnością jest to reportaż warty uwagi nie tylko ze względu na historię opisywanego regionu. W nietuzinkowy sposób przemyca on też ideę państwa narodowego jako uproszczenia, które nigdy w pełni nie oddaje złożonej rzeczywistości.
Zdecydowanie warto po tę książkę sięgnąć - zwłaszcza w dobie rosnących w siłę ruchów nacjonalistycznych.
Warto przeczytać również
- Anna Romaniuk - “Orzeszkowo 14. Historie z Podlasia“: wspomniany już kilka razy zbiór esejów o życiu na podlasiu, z dodatkowym ujęciem wątku AK.
- Ewelina Sadanowicz - “Szeptuchy“: wątek kultury ludowej, którego w innych książkach o Podlasiu trochę mi zabrakło.
- Jerzy Plewa - “Lady, Leniewo, Podrzeczany“: krótka historia ogólna regionu z albumem zdjęć z trzech tytułowych miejscowości.
- Michał Bilewicz - “Traumaland“: ciekawie zderza mi się idee przedstawione przez Bilewicza w kontekście traumy międzypokoleniowej z tym, co opisała autorka przedstawionego w niniejszym wpisie reportażu.