Stuart M. Brown Jr. - Play
Po książkę Stuarta Browna zatytułowaną “Play: How it Shapes the Brain, Opens the Imagination, and Invigorates the Soul” sięgnąłem jako po luźną lekturę, zachęcony pewnym podkastem. Na ile okazała się przydatna?
Stuart M. Brown Jr. jest założycielem National Institute for Play, więc występuje jako badacz zagadnienia zabawy (ang. play) i jej roli w życiu człowieka i innych gatunków. Dlatego już na początku jest mowa o tym, czym jest zabawa i jaki jest jej cel.
Okazuje się, że nie tylko ludzie się bawią - robią to również zwierzęta. Skłonność do zabawy ma być mechanizmem uwarunkowanym ewolucyjnie. Jej cele to m.in. poszerzanie zdolności poznawczych i plastyczności mózgu, a także socjalizacja w obrębie gatunku. Płyną z tego różne implikacje: większa ilość zabawy w życiu może ograniczać ryzyko depresji; traktowanie pracy jako zabawy działa motywująco; nadmiar zorganizowanych zajęć dla dzieci może skutkować problemami w dorosłości.
Nie wierzę jednak ślepo w takie stwierdzenia, a niestety zdaje się, że właśnie czytelników wierzących na ślepo oczekiwał autor. Może i jest ekspertem w tej dziedzinie, ale skoro tak, to dlaczego w książce nie ma żadnej bibliografii ani odsyłaczy do wzmiankowanych badań?
Tym bardziej razi fakt, że “Play” to książka przegadana. Pojawia się dużo arbitralnych terminów (np. różne rodzaje zabawy), a oprócz nich padają mocne stwierdzenia z zakresu teorii ewolucji, psychologii i socjologii. Może to wszystko prawda, jednak chętnie dowiedziałbym się, w jaki sposób zostało to udowodnione. Zwłaszcza że w ostatnim rozdziale - jak to bywa w amerykańskich książkach - autor obiecuje, że wnioski płynące z jego badań mogą zmienić świat na lepsze.
Podsumowując: “Play” omawia pewne przesłanki na temat istotności zabawy w życiu dorosłym, jednak poza paroma wiarygodnie brzmiącymi argumentami, sprawia wrażenie lania wody. Autor wspomina o nieokreślonych badaniach. To wszystko zaniża moją opinię na temat tej lektury. Mogę ją polecić pracoholikom, ale raczej jako poradnik typu “self-help” niż poważny przegląd badań.
Warto przeczytać również
- Adam Alter - “Irresistible“: tu trochę na temat “mroczniejszych” aspektów zabawy, mianowicie: o uzależnieniach behawioralnych.
- Annie Duke - Quit: książka o tym, jak rezygnować z różnych rzeczy. Przydatna, jakby ktoś zainspirował się ”Play” i postanowił znaleźć więcej czasu na zabawę.
- Greg McKeown - “Esencjalista. Mniej, ale lepiej“: poradnik o tym, że wymyślanie miliona rzeczy do zrobienia to nie jest najlepszy pomysł.